Od Fenicjan, Kartagińczyków, Rzymian, Arabów i Katalończyków

Grecy przybyli już w VIII wieku p.n.e. Na Ibizę i Formenterę. To od nich pochodzi nazwa Las Islas Pitiusas – Wyspa Sosen. W 8 pne Gdy Fenicjanie postanowili założyć nowe kolonie na Morzu Śródziemnym, przybyli na Ibizę i założyli miasto Ibossim – dzisiejsza Eivissa. Byli kupcami, a Ibiza stała się jednym z ich głównych punktów handlowych. Towarem na Ibizie była sól, znana również jako białe złoto. Do dziś sól wydobywa się z wody morskiej na polach solnych założonych przez Kartagińczyków – panwi solnych na południu wyspy. Wykopaliska z okresu Kartaginy, które są wystawione w małym muzeum na Ibizie, pokazują, że Kartagińczycy w tym czasie czcili bóstwa z Bliskiego Wschodu, Egiptu i Afryki Północnej oraz praktykowali wyraźny kult zmarłych. Nekropolia punicka na wzgórzu młyńskim Puig de Molins na Ibizie jest jednym z najważniejszych miejsc pochówku. W skale wykutych jest ponad 654 komór grobowych.

123 pne Rzymianie podbili Baleary. Nazwali Ibizę Ebusus i nie postrzegali jej jako podbitego kraju, ale uczynili ją członkiem swojego systemu energetycznego. Handel doświadczył ożywienia, ponieważ powierzchnia sprzedaży wzrosła wraz z włączeniem do Cesarstwa Rzymskiego. Natomiast tworzenie sztuki coraz bardziej traciło na znaczeniu. Z tego, co zbudowali i przywieźli ze sobą Rzymianie, jest niewiele więcej niż trzy posągi, które stoją jak strażnicy przed i za główną bramą murów miejskich Ibizy, a także wykopaliska starożytnej rzymskiej osady na Formenterze.

Panowanie rzymskie przyniosło pokój i dobrobyt przez 6 wieków, był to czas stabilizacji bez dramatycznych zmian i kryzysów. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego w V wieku Ibiza stała się zabawką możnych. Wandalizm był czasem schyłku i upadku. Po Wandalach w 5 nastąpiło Cesarstwo Bizantyjskie. Po raz kolejny była to kwestia okupacji wojskowej i gospodarczej. Represje religijne i fiskalne były jednak mniej brutalne niż Wandalów, a wyższa kultura nowych władców spowodowała boom gospodarczy. Pod koniec VII wieku Wizygoci pokonali flotę bizantyjską. Mimo częstych zmian rządów, nie możemy do tego czasu mówić o wandalskiej, bizantyjskiej czy wizygockiej Ibizie, ale raczej o ciągłym upadku rzymskiego Ebususa.

Na początku IX wieku przybyli Arabowie i zmienili nazwę wyspy na Yebisah. To była era spokoju i pokoju. Skolonizowali wyspę i rozpoczęli panowanie przez prawie 9 lat. Wpływy arabskie są nadal widoczne w obyczajach i dialekcie wyspiarskim, na przykład w architekturze, strojach, tańcach i instrumentach muzycznych.

8 sierpnia 1235 katalończyk Guillem de Montgrí zjednoczył swoją armię z armią Pere de Portugal i Nunó Sans. Razem podbili Ibizę i Formenterę i podzielili między siebie wyspy. Dla tych wysp rozpoczęła się nowa era: Ibiza stała się Eivissą pod Katalończykami.

Wieża katedralna i gotyckie domy szlacheckie na wzgórzu zamkowym na Ibizie pochodzą z czasów Katalończyków. Katedra była pod wezwaniem Matki Boskiej Śnieżnej – Nuestra Señora de las Nieves. Po zdobyciu Ibizy i Formentery Katalończycy przysięgli zbudować kościół poświęcony świętemu, którego święto było najbliższe dniu podboju. Tak więc, chociaż na Balearach prawie nigdy nie można znaleźć śniegu, katedra została poświęcona Świętej Marii Śnieżnej.

Władcy zaniedbali wyspę, przez co często była atakowana przez piratów. W XVI wieku wyspa znalazła się w krzyżowym ogniu hegemonicznego sporu między koronami hiszpańskimi i francuskimi, a jednocześnie sporu między chrześcijaństwem a islamem. Ibiza stała się ulubionym celem serbskich korsarzy, którzy szukali niewolników i urządzali naloty. Wzniesiono wieże strażnicze, z których niektóre wciąż znajdują się na wybrzeżu Ibizy, jako przypomnienie niebezpiecznych czasów.

Wojna o sukcesję na początku XVIII wieku zakończyła się zwycięstwem wojsk kastylijskich i ich francuskich sojuszników w 18 roku. Językiem urzędowym po tym podboju był język kastylijski, którym posługiwano się na dworze. Katalońskie języki wyspiarskie, które zostały zdewaluowane do zwykłego języka potocznego klasy chłopskiej i drobnomieszczańskiej, coraz bardziej schodziły na dalszy plan i były zakazane w szkołach i użytku urzędowym za Franco. W toku sporów politycznych końca lat 1714., które charakteryzowały się tendencjami autonomicznymi, Katalończyk przeżywał kolejny boom, który został wzmocniony uzyskaniem statusu autonomii. Dziś kataloński i ibizeno znów są językami urzędowymi.